07 marca 2010 r. - CZTERECH WYTRWAŁYCH
Czterech morsów weszło 7 marca do przerębla. Zobaczycie ich na zdjęciach poniżej. Edward znowu coś krzyczał, ale ponieważ mnie tam nie było więc nie wiem co...
Na sobotę 13 marca jesteśmy zaproszeni na kąpiel do Giżycka i z pewnością kilku z nas się tam wybierze. Odbędzie się tam "Święto Lodu". Kąpiel o godzinie 14.30. Chętnych prosimy o kontakt.
28 lutego 2010 r. - 6 URODZINY KLUBU
Klub ma już sześć lat. Na początku - czyli w dniu 29. lutego 2004 r. - niewielu wierzyło w to, że inicjatywa Krzyśka Matysiaka się powiedzie i morsy "przetrwają" w następnych, zimowych sezonach. A jednak...
Przypomnijmy jak to się stało. 25 lutego 2004 r. odbyło się pierwsze zebranie osób zainteresowanych powstaniem klubu morsów w Bisztynku. Inicjatorem był Krzysztof Matysiak, który kąpał się samodzielnie w oczkach wodnych i pobliskich jeziorach oraz tarzał w śniegu. W sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej w Bisztynku widział zdjęcie Marka Dominiaka, który wcześniej "zaliczył" zimową kąpiel w Bałtyku. Dlatego Krzysiek poszedł do Marka. Ten uznał to za "kosmiczny" pomysł, ale podjął wyzwanie. Krzysiek przyszedł także do mnie, abym... nagłośnił powstanie klubu. Nagłośniłem tak, że na kąpiel zdecydował się dziennikarz "Gońca Bartoszyckiego" - Grzesiek Kwakszys. Kolejnym odważnym był Wiesław Dusza, który wówczas pracował na terenie Bisztynka.
29 lutego czterech wymienionych wyżej weszło do przerębla. Towarzyszyła im liczna publiczność, w dużej części pukająca się w czoła. Zdjęcia z tej historycznej kąpieli możecie zobaczyć poniżej.
28 lutego 2010 r. obchodziliśmy szóstą rocznicę powstania klubu. Na urodzinową kąpiel przybyli goście z zaprzyjaźnionych "Reszelskich Morsów" i Klubu Morsów "Polar" w Bartoszycach. Oba te kluby miały swe początki właśnie w Bisztynku. W Bisztynku, po raz pierwszy w życiu, kąpali się też późniejsi założyciele klubów w Świętochłowicach na Śląsku i w Lidzbarku Warmińskim. Ilość gości rocznicowej kąpieli przekroczyła oczekiwania organizatorów, dlatego w przygotowanym (w ostatniej chwili i dzięki pile motorowej) przeręblu było niezwykle ciasno, ale za to wesoło.
Były prezenty, szampan, a goście mogli dla rozgrzewki skosztować wybornej, gorącej grochówki przygotowanej w restauracji "Marysieńka". Wydawaniem zupy zajęły się dzielnie Jolanta Dominiak i Beata Kornatowska, za co serdecznie dziękujemy. Urodzinowa kąpiel mogła się odbyć dzięki finansowemu wsparciu burmistrza Bisztynka - Jana Wójcika - za co również serdecznie dziękujemy.
Z inicjatywy Edka Adamusa okrzykami podziękowaliśmy naszej złotej medalistce Justynie Kowalczyk i panczenistkom za zdobycie brązowego medalu podczas Igrzysk Olimpijskich w Vancouver.
Zobacz film z rocznicowej kąpieli >>>
Kolejna kąpiel - w dniu 07. marca 2010 r. w Bisztynku.
FONT>
Poprzednie kąpiele - znajdziesz klikając tu >>>
A. Grabowski
|