Fantastyczne stwory, gryfy, węże, duchy, smoki wykonane w technice batiku od wczoraj można oglądać we wnętrzu kościoła poewangelickiego w Bisztynku. Otwarto tam wystawę zbiorową "Bestiarium".
Liliana Chwistek, Magdalena Lipka i Iwona Bolińska-Walendzik pojawiły się wczoraj (29 lipca) we wnętrzu kościoła poewangelickiego w Bisztynku, gdzie zaaranżowano wystawę "Bestiarium". Poza ich pracami wykonanymi w technice batiku widzowie przybyli na wernisaż mogli zobaczyć także prace Wilgi Badowskiej i Edyty Bystroń.
Jak wskazuje tytuł wystawy tematem prac były bestie - fantastyczne stwory, mityczne zwierzęta, gryfy, smoki, duchy, zjawy... Zdaniem kurator wystawy Iwony Bolińskiej-Walendziak temat fantastycznych stworzeń wciąż pobudza ludzką wyobraźnię.
- Nawet jeśli na obrazie pojawią się tylko liście, to gdzieś za nimi może się czaić coś niewytłumaczalnego, coś co wzbudza strach - mówiła autorka.
- Świat fantastyki to świat prawie równoległy ze światem realnym, każde pokolenie znajduje w nim swoje miejsce - dodała podczas otwarcia wystawy.
Mimo padającego deszczu na wernisaż przybyli widzowie z Warszawy, Olsztyna, Bisztynka, Sątop-Samulewa.
- Tu jest więcej widzów niż na wystawach w Olsztynie - zdradziła nam Iwona Bolińska-Walendzik, która podarowała widzom smocze jajo z... cukierkami.
Gości witała Wioletta Jaskólska dyrektor ośrodka kultury w Bisztynku, który zorganizował wystawę. Niesamowite, barwne a czasem mroczne prace można oglądać w kościele poewangelickim w Bisztynku w czasie godzin pracy ośrodka kultury.
Andrzej Grabowski - 30.07.2016 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
|