Członkowie i sympatycy stowarzyszenia Centrum Kultury i Aktywności Społecznej Bisztynek Kulturowo spotkali się 11 stycznia 2013 roku aby podsumować działania i zaplanować kolejne. Spotkanie odbyło sie w szatni "Orlika" w Bisztynku. W najbliższym czasie CKiAS zajmie się organizacją III turnieju "Czerwona kartka dla rasizmu".
- Po raz ostatni spotykamy się w tym miejscu - mówiła prezes stowarzyszenia Kamila Zawadzka. - Mamy zapewnienie burmistrza Wójcika, że będziemy mogli korzystać z pomieszczeń Centrum Informacji Turystycznej i kolejne spotklania tam będa się odbywały. Nie ustalemy jednak w staraniach o własną siedzibę - mówiła Kamila Zawadzka.
Po tym wstępie prezeska przystąpiła do omawiania dokonań stowarzyszenia, wcześniej działającego jako nieformalna grupa, w okresie od marca 2010 r do grudnia 2012 roku.
Przypomniała, że "Bisztynek Kulturowo" początkowo działał tylko wirtualnie. Była to strona internetowa zbudowana z powodu buntu przeciw narzekaniu na to, że w miasteczku nic się nie dzieje, przeciw niemocy i marazmowi. Strona promowała osoby aktywne, tworzące własne dzieła. Istnieje ona do dziś, w zmienionej ostatnio formie i szacie graficznej.
Wkrótce po powstaniu strony "Bisztynek Kulturowo", jako grupa nieformalna zaczęła działać także w rzeczywistości realnej a nie wirtualnej.
Pierwsze spotkania odbywały się w salce katechetycznej parafii w Bisztynku przy wsparciu ówczesnego wikariusza ks. Sławomira Brewczyńskiego.
Były to spotkania poświęcone zbieraniu pomysłów na działania i prezentowania aktywności mieszkańców.
W styczniu 2011 roku pojawił sie pomysł zorganizowania turnieju "Czerwona kartka dla rasizmu" i Dnia Kobiet. Oba te wydarzenia zostały zrealizowane. Dzień Kobiet, we współpracy z grupą "Czasoprzestrzeń" działającą w Bisztynku. Od kwietnia 2011 roku prowadzone były stałe zajęcia z dziećmi i młodzeżą. Były to zajęcia plastyczne, muzyczne, teatralne, tańca z ogniem i grupy czirliderek. Prowadzone były do listopada, czyli do momentu, gdy wyłączono ogrzewanie w świetlicy OSP w Bisztynku (z powodu oszczędności (?)).
W maju 2011 nieformalna grupa została pełnoprawnym stowarzyszeniem wpisanym do Krajowego Rejestru Sądowego.
Kamila Zawadzka omawiała też inne działania, podejmowane często we współpracy z innymi stowarzyszeniami np. stowarzyszeniem Młyn z Olsztyna, czy N.O.R.A. w Bartoszycach. W roku 2012 udało się powtórzyć sukces pierwszego turnieju Czerwona Kartka dla Rasizmu i sukces Dnia Kobiet. Powtórnie zorganizowano te imprezy i skupiły one jeszcze większą ilość mieszkańców.
Kamila Zawadzka nie kryła kłopotów stowarzyszenia zwłaszcza "osobowych". Z powodów rodzinnych lub zawodowych nie wszyscy członkowie stowarzyszenia działają równie aktywnie jak na początku istnienia CKiAS. Część wyjechała za granicę. Dlatego w czasie spotkania poproszono o deklaracje chętnych do wstąpienia do stowarzyszenia. Deklaracje takie złożyło 13 osób spośród 21 obecnych podczas spotkania.
Ostatnia część spotkania poświęcona była zorganizowaniu III turnieju "Czerwona Kartka dla rasizmu". Turniej ten odbędzie się w dniach 23-24 lutego 2013 roku w hali sportowej Gimnazjum Publicznego w Bisztynku. Turniej nie zmieni swego charakteru, czyli charakteru sportowo-zabawowego, który niesie ze sobą jednak, jak najbardziej poważne przesłanie "stop rasizmowi na stadionach i w sporcie". O turnieju i przygotowaniach do niego jeszcze będziemy pisać, ale już dziś organizować się mogą drużyny piłkarskie, które chcą wziąć udział w turnieju. Wiemy, że po raz kolejny wystąpią "Szalone Mamuśki" ze słynną Drawde Sumadą na czele. Drużyny można zgłaszać już w tej chwili do Kamila Zawadzkiego - wiceprezesa CKiAS.
Stowarzyszenie planuje też zorganizowanie kolejnego Dnia Kobiet o czym równiez będzimy pisać później.
Warto dodać, że "kierownictwo" stowarzyszenia nie tylko spontanicznie organizuje i planuje swe działania, ale podjęło też trud kształcenia się. Kamila Zawadzka ukończyła Szkołę Animatorów Społecznych prowadzoną przez Ośrodek Wspierania Inicjatyw Ekonomii Społecznej w Olsztynie i legitymuje się dziś stosownym certyfikatem. Kamil Zawadzki jako jedyny z Warmii i Mazur dostał się na studia podyplomowe w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie dla kadry zarządzającej stowarzyszeniami, jako jedyny z naszego regionu wziął udział w warsztatach graffiti w Żywcu i jako jedyny z województwa prowadzi działania związane z obywatelskim monitoringiem sportu w naszej gminie. Piszemy o tym bez wiedzy i zgody kształcących się a może nawet wbrew ich woli, ale są to - w naszej ocenie - przedsięwzięcia warte promocji i wyróżnienia. Świadczą o tym, że stowarzyszenie ma zamiar działać w pełni profesjonalnie i coraz aktywniej, dla dobra naszej społeczności, co niniejszym popieramy.
Andrzej Grabowski - 12.01.2013 r.
|
