Trwające w Bisztynku naprawy dachów przynoszą coraz to nowe odkrycia. Prawie archeologiczne. Dziś rozpoczął się remont dachu na budynku zwanego popularnie apteką. Dach budynku pokrywają ceramiczne dachówki z 1925 roku.
Firma z Reszla, która wykonywała prace dekarskie na budynku przy al. Wojska Polskigo 7 i je tam zakończyła, przeniosła swe rusztowanie na ul. Kościuszki i rozpoczęła prace na dachu budynku zwanego w Bisztynku apteką. Mieści się w nim apteka, ale też kilka mieszkań, stąd piszemy, że budynek "zwany jest apteką".
Jest to usytuowana w strefie "A" ochrony zabytków kamienica, w której kiedyś, przed II wojną, mieścił się sklep z częściami i urządzeniami elektrycznymi. Nie wiedzieliśmy kiedy została wybudowana. Dzisiejsze odrycie na dachu wskazuje, że w 1925 roku.
Pracownik wspominanej już firmy dekarskiej powiedział nam, że wszystkie tzw. gąsiory na dachu kamienicy mają wytłoczony rok 1925. Oczywiście sprawdziliśmy to. Pokonując lęk wysokości wdrapaliśmy się na dach. Pracownik nie kłamał. Efekty wizyty na dachu przedstawiamy na zdjęciach poniżej.
Kolejnego "dachówkowego" odkrycia dokonaliśmy na placu w ZGKiM w Bisztynku, gdzie przechowywane są dachówki przekazywane przez darczyńców oraz demontowane z budynków już remontowanych.
Szukając dat wyrytych na składowanych tam gąsiorach znaleźliśmy dachówkę, którą przedstawiamy poniżej. Wytloczona jest na niej nazwa firmy, która - jak się okazało - istnieje do dziś. Firma Louisenwerk AG Voigtstedt powstała prawdopodobnie w 1900 roku, a przynajmniej wydała wtedy swój pierwszy katalog wyrobów, który można do dziś oglądać na stronach dotyczących historii ceramiki użytkowej w Niemczech >>>
O pomoc w odpowiedzi na pytania w jakich firmach i kiedy produkowane były znalezione na dachach dachówki zwróciliśmy się do administratora wskazywanej strony. Odpowiedź oczywiście opublikujemy.
Andrzej Grabowski - 30.08.2012 r.
|