Stowarzyszenie Bisztynek Kulturowo wróciło w tym roku do plebiscytu "Kobieta Roku" oraz uroczystej gali podsumowującej ten lokalny plebiscyt. Tegoroczna gala odbyła się w klimacie... sklepu GS z okresu PRL.
Stowarzyszenie Centrum Kultury i Aktywności Społecznej Bisztynek Kulturowo wróciło w tym roku do realizacji pomysłu lokalnego plebiscytu "Kobieta Roku". Plebiscyt trwał od połowy lutego. Patronatem honorowym objął go starosta bartoszycki Wojciech Prokocki.
Każdy z mieszkańców mógł zgłosić swą kandydatkę do tego tytułu i uzasadnić swój wybór. Głosować można było przez wrzucenie kuponów do skrzynek ustawionych w różnych częściach miasteczka i gminy oraz przez Internet. Kapituła plebiscytu dokonała ostatecznego wyboru. Decydowała ilość głosów oddanych na kandydatkę.
Wyniki plebiscytu były utrzymane w tajemnicy do końca gali finałowej zorganizowanej w sali gimnastycznej Gimnazjum Publicznego w Bisztynku 9 marca.
Sala gimnastyczna stała się sklepem "geesu" z okresu PRL. Na półkach sklepowych pojawiło się wino marki "Wino", ocet, piwo z browaru w butelkach z charakterystycznym zamknięciem, papier toaletowy, artykuły przemysłowe z epoki. W rolę sklepowej wcieliła się Anna Drozdowska.
Publiczność mogła oglądać sprzęt eletrotechniczny z okresu PRL a w tym: telefony na korbkę i z tarczą, telewizor, radio, kultowy adapter Bambino z pocztówkami dźwiękowymi oraz singlami i "longplejami" Karela Gotta, TSA, Perfectu, Mech, Bandy i Wandy, Stana Borysa. Młodsze pokolenie nadziwić się nie mogło, że tak mocno trzeba naciskać klawisze mechanicznej maszyny do pisania.
Wśród gadżetów nie zabrakło kartek żywnościowych, monet i banknotów, statutów PZPR i ZSMP, legitymacji partyjnych i ZSMP oraz ZMW, zielonych dowodów osobistych oraz całego zestawu gazet od Gazety Olsztyńskiej, przez Świat Młodych, Razem, Misia i Świerszczyka, Chłopską Drogę do Posłańca Warmińskiego.
Na historycznym stoisku można było znaleźć naczynia i sztućce z napisem GS, kroniki Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Bisztynku, archiwalne zdjęcia z Bisztynka oraz gwiazd piosenki i filmu. Wystawę uzupełniały kolekcje książeczek z serii "Tygrys", egzemplarze "Małego Modelarza", arytmometr - czyli mechaniczny przyrząd do liczenia, aparaty fotograficzne Zenith i Fed.
Wieczór wypełniały występy miejscowych wokalistów wykonujących przeboje z epoki. Zatańczyły też dziewczeta - podopieczne Domu Pomocy Społecznej w Bisztynku. Kierowniczka sklepu przeprowadziła konkurs wiedzy o PRL. Nagrodami były upominki ze sklepu, po które laureatki musiały ustawić się w obowiązkowej kolejce. Dało się tam usłyszeć słynne z peerelowskich kolejek stwierdzenie: "ta pani tu nie stała!".
Panie otrzymywały prezenty spod lady, mydło marki "Biały Jeleń", korale z papieru toaletowego lub kilogram cukru, czy butelke oleju lub "Ludwika".
Każdy z gości mógł spróbować domowych wypieków, zobaczyć i nabyć wyroby miejscowych rękodzielniczek i artystek. Panie ze spółdzielni socjalnej w Sępopolu upiększały chętne oraz przygotowywały na miejscu przekąski wśród których szczególnym powodzeniem cieszył się tatar z łososia.
Wyniki plebiscytu "Kobieta Roku" ogłosił Marek Dominiak prowadzący cała galę. Równorzedne tytuły "Kobieta Roku 2013" otrzymały:
Agata Stankiewicz - świecka misjonarka, która latem 2013 roku wróciła z Zambii, gdzie spędziła rok, opiekując się dziećmi (w jej imieniu statuetkę i upominki odebrała jej mama Małgorzata).
Aneta Maleszewska - wolontariuszka zaangażowana w akcję pomocy choremu na białaczkę Kacprowi z Bisztynka,
Aniela Janik - animatorka z Sątop-Samulewa, latarniczka Polski Cyfrowej, czyli osoba ucząca korzystać ze świata cyfrowego osoby w wieku 50+,
Marzena Kozioł - wolontariuszka zajmująca się organizowaniem zajęć dla dzieci i młodzieży w Bisztynku i Lądku (nieobecna na gali),
Agnieszka Kobryń - sołtys sołectwa Bisztynek, kobieta instytucja, wolontariuszka zaangażowana w pomoc choremu na białaczkę Kacprowi, osoba, która nigdy nie odmawia osobistej pomocy nikomu.
Specjalne podziękowania odebrała też Monika Miezwińska-Mucha na którą zagłosowało najwięcej osób, ale jest ona członkinią stowarzyszenia organizującego plebiscyt, więc nie mogła być wyróżniona z powodów regulaminowych.
Wszystkim nagrodzonym paniom dziękowała Kamila Zawadzka - prezes stowarzyszenia. Na koniec gali podzielono tort ufundowany przez sołtysa Lądka Jerzego Tatarczaka.
Więcej dowiecie sie oglądając film i zdjęcia w galerii.