Ukradła suszące się pranie, bo brakowało jej na wódkę

Zarzuty kradzieży ubraniań usłyszy 42 letnia Bogumiła S. z Bisztynka oraz jej o 10 lat straszy wspólnik. Oboje zostali ustaleni i zatrzymani przez bisztyneckich policjantów w godzinę po tym jak z klatki schodowej budynku na sąsiedniej ulicy ukradli suszącą się markową odzież wartą ponad 500 zł. Kradzione rzeczy sprzedali znajomym, bo brakowało im na alkohol. Policjanci odzyskali całą odzież i zatrzymali pasera. W jego mieszkaniu dodatkowo znaleźli prawie 600 paczek nielegalnych papierosów, 180 litrów alkoholu bez polskiej akcyzy oraz kradzione elektronarzędzia. Teraz wszyscy staną przed sądem. Grozi im kara do 5 lat więzienia. Przedwczoraj (21.04.) około godziny 23.00 jeden z mieszkańców Bisztynka poprosił tamtejszych policjantów o pomoc w odzyskaniu suszącego się prania, które pozostawił na suszarce w klatce schodowej swojego mieszkania. Policjanci ustalili cechy skradzionej odzieży i ruszyli na jej poszukiwania. Po godzinie już wiedzieli że, ubrania skradła 42 letnia Bogumiła S. wspólnie z 52 letnim Ryszardem S. Jak ustalili funkcjonariusze sprawcom brakowało na alkohol. Wiedząc, że ulicę dalej mieszka mężczyzna noszący markowe ubrania, weszli do klatki schodowej i z suszarki zdjęli wszystkie rzeczy. Chwilę później sprzedali je 43 letniemu Dariuszowi J. i jego żonie Beacie J. Podczas przeszukania mieszkania 43 latka policjanci odnaleźli skradzione ubrania, a prócz tego 590 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy, 180 litrów nielegalnego alkoholu, puste półlitrowe butelki oraz prawdziwy skład elektronarzędzi mogących pochodzić z kradzieży. Funkcjonariusze zabezpieczyli wszystkie przedmioty. Sprawców kradzieży oraz podejrzanego o paserstwo umieścili w policyjnych celach. W najbliższym czasie cała trójka usłyszy zarzuty. Grozi im kara do 5 lat więzienia. Policjanci ustalają też właścicieli zabezpieczonych elektronarzędzi oraz osoby które je sprzedały zatrzymanemu 43 latkowi. Osoby, które rozpoznają przedmioty pokazane na zdjęciach i filmie proszone są o kontakt z Posterunkiem policji w Bisztynku. Robert Koniuszy - oficer prasowy KPP w Bartoszycach - 23.04.2010 r.