Aktualności >>> Wyjątkowe Groby Pańskie z przeszłości >>>

 .: Kiedyś Groby Pańskie stanowiły element ołtarza głównego

Kościoły kryją zapomniane zabytki

Wierni odwiedzający kościoły w Wielki Piątek wieczorem i nocą czuwać będą przy Grobach Pańskich. Groby są nieodłącznym elementem wystroju kościołów w okresie Wielkanocy. Dziś budowane są często przy bocznych ołtarzach świątyń. Czasem są to imponujące konstrukcje i kompozycje o treściach nie tylko religijnych, ale i patriotycznych. W niektórych kościołach dominium warmińskiego Groby Pańskie miały w przeszłości miejsca wyjątkowo reprezentacyjne. Stanowiły element ołtarza głównego.

- Nowożytne Groby Pańskie z terenu dawnego dominium warmińskiego stanowią wyjątkowe świadectwo dawnej religijności, wyróżniające się na terenie kraju i posiadające nieliczne analogie w skali Europy. Grupę tę stanowi 21 zachowanych zabytków, z czego 20 to skrzynie, które są częścią ołtarzy głównych, zaś jeden to pozostałość wolnostojącej konstrukcji kulisowej - informuje Dąbrówka Lipska, autorka monografii dotyczącej tych wyjątkowych zabytków, stanowiącej pierwszą próbę kompleksowego ich opisania. Wykonanie badań wsparte było środkami Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Dodajmy, że chodzi tu o zabytki ukryte przed oczami wiernych lub zwiedzających, bo zasłonięte obrazami w ołtarzach głównych. Aby zobaczyć te konstrukcje, trzeba wejść za ołtarz, a i tak widok olbrzymiej skrzyni nie powie nic laikowi.

Zapomniane
zabytki

Stałe konstrukcje na zapleczu ołtarzy głównych zachowały się dziś jeszcze w pięciu kościołach na terenie gminy Bisztynek. Są one w Bisztynku, Sątopach, Unikowie, Wozławkach i Grzędzie. Z zewnątrz mogą imponować jedynie wymiarami. Szczególnie w Bisztynku są one duże, bo i kościół, i ołtarz są ogromne. Z zewnątrz są to po prostu zbite z desek i belek skrzynie podwieszone na wysokości około 2,3 metra nad podłogą. Tajemnice, odkryte i opracowane przez Dąbrówkę Lipską, kryją się wewnątrz.

Warto wspomnieć, że to zabytki zupełnie zapomniane, o istnieniu których niektórzy z proboszczów dowiadywali się dopiero, gdy Dąbrówka Lipska wykonywała badania. Nie ma co się temu dziwić, bowiem tylko w niektórych kościołach ta przestrzeń jest nadal wykorzystywana do konstruowania Grobu Pańskiego (np. w Grzędzie i Unikowie), a ornamentyka i zdobienie samych nastaw ołtarzowych w żaden sposób nie wskazuje na to, jaka przestrzeń znajduje się za obrazem głównym.

- Nie zachował się żaden ołtarz, w którym istniałaby jakakolwiek relacja pomiędzy dekoracją rzeźbiarską nastawy a wystrojem skrzyni. Istnienia grobów dowodzą dopiero duże, prostopadłościenne skrzynie, które łączą nastawy ze wschodnimi ścianami kościołów - mówi Dąbrówka Lipska.

- Pierwsze informacje na temat kulisowej przestrzeni za obrazem w ołtarzu pochodzą z artykułu Georga Materna z 1907 roku. Autor wspomina, odwołując się do XVI i XVII wiecznych dokumentów z wizytacji kościołów, o istnieniu Grobów Pańskich w kilku kościołach warmińskich, w tym np. w Reszlu.

We wzmiankach Matern podaje, że ta kulisowa przestrzeń była charakterystyczna dla prawie wszystkich znanych mu barokowych ołtarzy. Istnienie Grobów Pańskich wspominane jest także we wcześniejszych dokumentach wizytacyjnych, czy finansowych - wyjaśnia Lipska.

Kto autorem?
Nie wiadomo

Trudno jest dokładnie datować owe konstrukcje kulisowe. Autorka monografii powstawanie Grobów Pańskich wiąże z budową nastaw ołtarzowych. Powstawały one pomiędzy II poł. XVIII a I ćwierćwieczem XIX wieku. Stylistyka z tego okresu zachowała się w kościele w Bisztynku.

- Autorstwo tych zabytków nie jest znane. Można jedynie przypuszczać, że w niektórych przypadkach są one związane z warsztatem, który zbudował ołtarz główny. Za autora retabulów ołtarzowych w kościołach w Bisztynku, Grzędzie i  Sątopach uważa się Chrystiana Bernarda Schmidta z Reszla.

W przypadku skrzyń w Grzędzie i Sątopach ich konstrukcja i wystrój wskazuje, że mogły powstać w tym samym czasie, co nastawy. Dlatego też można założyć, że powstały one w tym samym warsztacie - wyjaśnia autorka monografii.

Aby zobaczyć, jaki wystrój Grobów Pańskich zachował się do dzisiejszych czasów, należy odsunąć najpierw obrazy w ołtarzach. Nie wszędzie jest to możliwe bez poważnego nakładu pracy. W Bisztynku nie zachowały się bowiem elementy konstrukcji umożliwiającej podniesienie obrazu w górę i "położenie go" nad skrzynią Grobu Pańskiego. Elementy wewnętrznej konstrukcji można zobaczyć jedynie przez niewielkie drzwiczki wejściowe do skrzyni.

— W znacznej części z nich są zachowane kulisy zbudowane z pionowo ustawionych desek pokrytych polichromią. Ta polichromia jest różnorodna zarówno pod względem jakości wykonania, jak i sposobu wykonania. Np. w Bisztynku są to dekoracje malarskie imitujące kamień.

Najlepiej zachowane dekoracje są w kościele w Sątopach. Przedstawiają one letni pagórkowaty krajobraz widoczny przez arkady na pierwszym planie. Wszystko to dopełnione jest elementami przestrzennymi z namalowanymi detalami architektonicznymi - kolumnami, wspierającymi łuki częściowo w formach imitujących kotary. Na ciemnoniebieskim sklepieniu namalowano Boga Ojca - opisuje Dąbrówka Lipska.

Można zobaczyć
wnętrza "skrzyń"

W monografii czytamy też, że w Grzędzie zachowała się polichromia przedstawiająca skalny krajobraz a w Sątopach polichromia również pokazuje krajobraz.

- Wystrój skrzyń bezpośrednio nawiązuje do szesnastowiecznej włoskiej tradycji teatru religijnego, która rozpowszechniła się między innymi za pośrednictwem teatru jezuickiego. Jezuici mieli także duży wpływ na upowszechnienie w Europie nabożeństwa czterdziestogodzinnego.

Przeniesienie tych wzorców artystycznych na Warmię mogło nastąpić co najmniej w dwojaki sposób.

Raz, że za pośrednictwem warmińskich kanoników, często przebywających w Rzymie, skąd sprowadzali oni dzieła sztuki i gdzie mogli osobiście zapoznać się z okolicznościową dekoracją religijną.

Dwa, mogło to nastąpić również za pośrednictwem jezuitów, którzy na terenach Królestwa Polskiego jako pierwsi zostali sprowadzani właśnie na Warmię - wyjaśnia Dąbrówka Lipska.

Monografia Dąbrówki Lipskiej dostępna jest w każdej parafii, w której prowadziła swe badania. Przy okazji pobytu i zwiedzania kościołów warto poprosić proboszcza o możliwość zajrzenia do tajemniczych jeszcze niedawno skrzyń za ołtarzami głównymi. Ze względu na szczupłość finansów np. w parafii w Bisztynku nie jest planowana restauracja Grobu Pańskiego w formie opisanej powyżej. Od wieczora w Wielki Piątek jest szansa, aby zobaczyć wnętrza "skrzyń" w kościołach w Grzędzie i Unikowie.

Dąbrówka Lipska

Absolwentka ochrony dóbr kultury na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Przygotowuje dysertacje doktorską poświęconą nowożytnemu wystrojowi wnętrz gotyckich kościołach na terenie dawnego dominium warmińskiego.

W kręgu jej zainteresowań znajduje się także historia ochrony i opieki nad zabytkami, w szczególności w Prusach Wschodnich.

Pracuje w Narodowym Instytucie Dziedzictwa w Warszawie.

Andrzej Grabowski - 04.04.2015 r.

Materiał znajdziesz także na portalu:






Copyright: www.bisztynek24.pl 2015