Prawie dziesięć litrów krwi oddali honorowo mieszkańcy miasta i gminy Bisztynek podczas akcji zorganizowanej przez bartoszycki zarząd PCK i Ochotniczą Straż Pożarną w Bisztynku. Krew ratującą życie innych, w specjalnym autobusie do jej poboru, oddały 22 osoby.
Akcja poboru krwi w Bisztynku została zorganizowana 22 maja 2013 r. przez zarząd PCK w Bartoszycach i OSP w Bisztynku. Była to trzecia taka akcja w miasteczku.
Każda z osób decydujących się na honorowe oddanie krwi musiała najpierw wypełnić specjalną ankietę, zostać zbadana przez lekarkę i dopiero wtedy kwalifikowano ją do oddania krwi.
Część osób, z różnych powodów, zakwalifikowana nie została, ale ostatecznie krew pobrano od 22 osób. Od każdej po 450 ml, co daje łączną ilość 9900 ml.
Wśród honorowych dawców były osoby, które czyniły to po raz pierwszy w życiu. Po raz pierwszy krew oddał Michał Maruszewski. - Strachu przed pobranie było więcej niż to warte - stwierdził uśmiechnięty, po "upuszczeniu" mu 450 ml krwi.
Krew pobierały miłe i dowcipne pracownice Rejonowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie, które rozmową i żartem rozładowywały stres jaki opanowuje każdego przed oddaniem krwi.
Każdy z krwiodawców po pobraniu krwi otrzymywał pakiety zawierające 8 tabliczek czekolady, napój i batonik oraz drobne upominki. Strażacy z OSP w Bisztynku, na zakończenie akcji, przygotowali osobom pracującym w autobusie do poboru krwi posiłek regeneracyjny z grilla i napoje.
Kolejna taka akcja w Bisztynku odbędzie się 23 lipca, a już jutro czerwony autobus zobaczą i będą mogli w nim oddać krew mieszkańcy Górowa Iławeckiego i okolic.
Andrzej Grabowski - 22.05.2013 r.
|
