Wakacyjną akcję poboru krwi w Bisztynku zorganizowali strażacy z miejscowej OSP. W ambulansie z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie krew dało sobie upuścić 16 osób. Ośmioro z nich wyraziło dodatkowo chęć wstąpienia do Gazetowego Klubu Dawców Krwi.
Strażacy z OSP w Bisztynku co kilka miesięcy organizują akcje honorowego dawstwa krwi. W Bisztynku pojawia się wówczas ambulans z RCKiK w Olsztynie. Staje zawsze na terenie strażnicy OSP. Tak było też 16 lipca. Tego dnia chęć oddania krwi wyraziło 20 osób. Ostatecznie do ukłucia zakwalifikowano 16. z nich, w tym niżej podpisanego.
Wśród oddających krew byli oczywiście strażacy, ale nie tylko. Krew jednocześnie oddawało m.in. małżeństwo. Justyna i Przemysław Lipniccy to już "starzy" krwiodawcy mimo, że to młodzi ludzie. W swej legitymacji krwiodawcy p. Justyna ma udokumentowane oddanie około 3 litrów krwi.
- Krew oddaję od czasu, gdy ukończyłam 18 lat. Miałam dość długą przerwę, bo byłam w ciąży i później karmiłam nasze dziecko a wtedy krwi oddawać nie można. Teraz będą ją oddawała regularnie, co 3 miesiące - deklaruje Justyna Lipnicka.
Małżonkowie chętnie przystali na propozycję wstąpienia do Gazetowego Klubu Dawców Krwi zorganizowanego przez redakcję "Gazety Olsztyńskiej". Podobną deklarację złożyło jeszcze sześcioro innych krwiodawców: Klaudia Parzych, Tomasz Gach, Bożena Mackiewicz, Jan Samulewicz, Patryk Sikorski i... Andrzej Grabowski.
Najbliższa okazja wstąpienia do Gazetowego Klubu Dawców Krwi to akcja organizowana przez Kluby HDK przy PCK w Bartoszycach pod hasłem: "Krew to życie - podaj dalej!" już 20 lipca od godz. 8 do 13. Pojawi się na niej nasz fotoreporter, który wykona zdjęcia każdemu krwiodawcy, który będzie chciał być także Gazetowym Dawcą Krwi.
Andrzej Grabowski - 17.07.2015 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
|
