Świetlica przy kasztanowcu o imieniu Wojtek w Księżnie została dziś otwarta dla mieszkańców. Z tej okazji odbyła się tam skromna uroczystość. Koszt jej remontu generalnego wyniósł ok. 70 tys. złotych. Był możliwy dzięki uporowi sołtyski.
- Nareszcie mamy nową, wyremontowaną świetlicę - mówili z radością mieszkańcy niewielkiego Księżna w gm. Bisztynek podczas skromnej uroczystości jej otwarcia.
- To nie koniec prac przy naszej świetlicy. Jest tu jeszcze wiele do zrobienia. Musimy zrobić jeszcze elewację i kanalizację, ale już mamy miejsce, gdzie możemy się spotkać, miejsce które będzie nas łączyło, miejsce kulturotwórcze - mówiła sołtys Księżna Barbara Gudrian-Siedlanoska.
Właśnie zakończony generalny remont budynku świetlicy kosztował około 70 tys. złotych pozyskanych w znacznej części ze środków unijnych. To jednak nie były całkowite koszt. Przez kolejne trzy lata przed remontem generalnym świetlicę remontowano za fundusz sołecki. Łącznie kosztowało to wtedy około 20 tys. złotych. Mieści się ona w starym budynku, w centrum wsi, przy kasztanowcu o wdzięcznym imieniu Wojtek lub Adalbert - jak kto woli.
Kasztanowiec nieco przeszkadzał w czasie remontu i planowano nawet jego wycięcie, ale badania dendrologiczne wykazały, że jest on w znakomitej formie. Imię Wojtek nadano kasztanowcowi właśnie dziś przez aklamację mieszkańców. Jest ono imieniem dendrologa, który badał kasztanowiec za darmo i był "tym chłopakiem" zachwycony.
Uroczystość otwarcia zgromadziła mieszkańców wsi, którzy mogli zapoznać się z fotograficzną historią samego remontu oraz osiągnięciami sołectwa Księżno, dokumentowanymi przez panią sołtys.
Na ścianach nowej świetlicy zawisły fotogramy autorstwa Tomasza Siedlanowskiego. Wystawa "tutejsze - Księżno" będzie zdobić świetlicę do 19 lutego. - Zapraszam go głosowania na najpiękniejszą, państwa zdaniem, fotografię. Fotografia, która wygra w głosowaniu pozostanie w świetlicy. Osoby głosujące wezmą udział w losowaniu i ktoś wygra jedną z kolejnych fotografii - zachęcał Tomasz Siedlanowski, prywatnie mąż sołtyski.
W uroczystości uczestniczył zastępca burmistrza Bisztynka Włodzimierz Mońka. Dziękował sołtysce za wyjątkowy upór i skuteczność w osiągnięciu celu jakim był remont. Podkreślał też, że środki na remont uzyskały poprzednie władze samorządowe.
Prawdopodobnie już wkrótce zawita w świetlicy "Teatr przy stoliku" z olsztyńskiego Teatru im. St. Jaracza. Sołtyska sobie tylko znanym sposobem nawiązała kontakt z teatrem i dostała, na wyposażenie świetlicy, dwa teatralne wieszaki na ubrania. W pobliżu budynku powstać ma mini plac zabaw dla dzieci oraz wiata przy budynku. Dziś wieczorem w nowej świetlicy odbędzie się pierwsza, wiejska zabawa karnawałowa.
Materiał znajdziesz także na portalu:
Andrzej Grabowski - 31.01.2015 r.
|