Aktualności >>> Latarnik pomoże Ci "ogarnąć" Internet i komputer >>>

 .: Bezpłatne zajęcia komputerowe dla starszej młodzieży

Możesz "ogarnąć" Internet i komputer...

To jest zaproszenie. To zaproszenie dla tych wszystkich, którzy są w wieku 50+ i - z różnych powodów - nie korzystają z komputerów i Internetu a także innych, nowoczestnych technologii cyfrowych. Już 6 marca 2013 r. o godz. 15.00 w Gimnazjum Publicznym w Bisztynku odbędzie się pierwsze spotkanie chętnych do wzięcia udziału w bezpłatnych zajęciach komputerowych.

Jeśli to czytasz a twoi Rodzice lub Dziadkowie nie potrafią korzystać z Internetu, natychmiast pokaż im to zaproszenie!!!

Daj im trochę czasu, aby przeczytali i zobaczyli o co chodzi lub też - jeśli już są przy monitorach - pomóż im zapoznać się z tym materiałem!

Przestaną Cię nękać prośbami o pokazanie,
co ten Grabowski w tym Internecie napisał!

- Jestem za stary (za stara), aby się "tego" nauczyć!
- Do tej pory żyłem (żyłam) bez komputera i Internetu to na cholerę mi to potrzebne!
- I tak się tego nie nauczę!
- To dla mnie za drogie, nie stać mnie na komputer!
- To złodziej czasu, a ja nie mam czasu na takie zabawy!
- A co tam ciekawego może być w tym Internecie?!
- Tyle się słyszy o niebezpieczeństwach związanych z Internetem. Po co mam się narażać?!
- Jak mi czegoś trzeba to córka, wnuczek mi pokażą!
- Jak chcę coś wiedzieć to mam przecież telewizor i radio, to się dowiem!

Powyżej opublikowaliśmy typowy "zestaw" usprawiedliwień i tłumaczeń osób w wieku zbliżonym do mojego, wypowiadanych wtedy, gdy zachęca się je do korzystania z komputerów i Internetu. Wszystkie te "tłumaczenia" da się obalić i im zaprzeczyć. To wszystko nie jest prawdą! Można się o tym przekonać juz podczas pierwszych zajęć. Powiem o tym i o innych stereotypach.

Twierdzę tak nie dlatego, że mówią o tym amerykańskie badania amerykańskich naukowców, tylko dlatego, że mam za sobą dość pokaźną ilość zajęć z osobami "wykluczonymi cyfrowo", które prowadziłem i prowadzę w innych miejscowościach. Szczególną estymą darzę ekipę wcześniej urodzonej młodzieży z Kiwit i okolic. Tam też były osoby przekonane, że to nie dla nich. Ale przyszły na zajęcia i chodzą juz kilka miesięcy, co tydzień. Teraz śmigają w Internecie z prędkością zadziwiającą i mnie, i ich dzieci, i ich wnuki, i ich dawno nie widzianych znajomych z lat szkolnych, z miejscowości lat dzicinnych itd.

Zajęcia są przeznaczone zarówno dla tych, którzy pojęcia nie mają jak się do tego wszystkiego zabrać, jak i dla tych, którzy "coś" umieją" a chca nauczyć się więcej.

Granica wieku (50+) nie jest absolutnym wymogiem. Jeśli masz lat 38 i też nie potrafisz "ogarnąć" komputera, to zajęcia są także dla Ciebie! Do udziału w zajęciach nie zapraszam jedynie gimnazjalistów i licealistów, którzy w szkołach mają przedmiot o nazwie Informatyka :-)

Zachęcam zatem do przyjścia na pierwsze spotkanie. Już podczas tego spotkania zaczniemy się wspólnie uczyć. A ponieważ ludzie z pokolenia w wieku około 50-tki nie mieli okazji ukończyć szkoły zwanej "gimnazjum" to teraz będa miały ku temu okazję :-) Dzięki uprzejmości dyrektora Mirosława Domżalskiego i za zgodą władz samorządowych naszej gminy będziemy mogli korzystać (bezpłatnie) ze szkolnej pracowni komputerowej. Nie bójcie się! Nie popsujemy jej, bo bez młotka komputera nie da się uszkodzić :-)

O projecie mającym zainteresować nawet 10 milionów obywateli Rzeczypospolitej Polskiej korzystaniem z technologii cyfrowych, czyli projekcie Polska Cyfrowa Równych Szans możecie przeczytać na stronie:

UDZIAŁ W ZAJĘCIACH, DLA CIEBIE JEST ZAWSZE BEZPŁATNY!
Nie czekają Cię żadne egzaminy i sprawdziany Twoich umiejętności!
Skupiamy się tylko na realizacji Twoich potrzeb!
Przyjdź i przekonaj się, że POTRAFISZ!
PIERWSZE SPOTKANIE JUŻ 6 MARCA 2013 R. O GODZ. 15.00
W GIMNAZJUM PUBLICZNYM W BISZTYNKU!



To, że zachęcamy "wykluczonych cyfrowo" do wzięcia udziału w zajęciach komputerowych za pomoca medium z kórego nie korzystają, czyli za pomoca Internetu, nie jest pozbawione sensu :-)

Z praktyki wiemy, że ogłoszenia takie są skuteczne, bo z Internetu korzystają Wasze wnuki i dzieci, które - wbrew pozorom - chcą, abyście i Wy nauczyli się korzystać z dobrodziejstw świata cyfrowego. Dzieci i wnuki kupują swym rodzicom i dziadkom komputery, laptopy, telefony komórkowe, tablety itd. Nie mają jedynie czasu, albo cierpliwości, aby poświęcić Wam kilka godzin na nauczanie. Latarnicy PCRS, czyli specjalnie przeszkoleni wolontariusze wstępują więc w rolę wnucząt i dzieci.

Wnuki, czy dzieci powiedzą Wam o zajęciach i pokażą to zaproszenie. Wy powinniście tylko przyjść!

Zobaczcie kilka zdjęć z zajęć w Kiwitach. Ich uczestnicy korzystają z własnego sprzętu kupionego im przez dzieci i wnuki, a pierwsze e-maile jakie otrzymali po założeniu sobie kont poczty elektronicznej przyszły do nich - a jakże - od wnucząt. "Babciu! Nareszcie! Bardzo się cieszę, że do mnie napisałaś i że już teraz będę mogła "widzieć się" z Tobą znacznie częściej" To tylko jeden z przykładów.

Takie i podobne wiadomości przychodzą do uczestników codziennie przez e-mail, przez NK, przez Facebooka, przez Gadu-Gadu, czy Skype'a.

Nie musisz mieć własnego komputera. Korzystać będziemy przecież z gimnazjalnego sprzętu. Zapewniamy jednak, że wkrótce sam (sama) zechcesz mieć komputer do wyłącznego, własnego użytku. Nawet jeśli zabierzesz go czasowo wnukowi, to wyjdzie mu to na dobre, bo na pewno spędza przy nim zbyt dużo czasu :-)

Andrzej Grabowski - 22.02.2013 r.

Copyright: www.bisztynek24.pl 2013