Wiekowa, okazała lipa nie wytrzymała nagłego porywu wiatru jaki zerwał się w okolicach Łędławek 25 lipca. Łamiące się drzewo upadło wprost na dach zabytkowej kaplicy p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła. Uszkodzenia dachu są poważne.
25 lipca po południu w okolicach Łędławek pojawił się nagle bardzo silny wiatr. Na tyle silny, że powalił kilka drzew przydrożnych. Jego sile uległa też okazała i wiekowa lipa, rosnąca tuż przy zabytkowej kaplicy w Łędławkach. Łamiące się drzewo upadło na dach kaplicy i poważnie go uszkodziło.
Pień drzewa i konary usunęli z dachu strażacy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Bartoszycach we współpracy z OSP w Bisztynku. To pozwoliło m.in. oszacować straty.
- Obiekt jest ubezpieczony, ale odszkodowanie nie pokryje 100% kosztów jakie trzeba ponieść na remont kaplicy - mówił nam ks. Janusz Rybczyński, proboszcz parafii w Bisztynku, do której kaplica należy. - Na szczęście drzewo nie uszkodziło wnętrza kaplicy. Jest tam tylko niewielka plama po padającym deszczu - mówił.
Andrzej Grabowski - 02.08.2014 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
|