Dni majowego weekendu mieszkańcy Bisztynka mogli spędzić na sportowo >>>, u strażaków lub pójść do ośrodka kultury na urodzinową imprezę. Każda z tych propozycji przyciągnęła chętnych, choć frekwencji nazwać wysoką nie można. Ci, którzy jednak przyszli na pewno nie żałowali.
Tradycją majowego weekendu jest strażacka inicjatywa "Otwarta Strażnica OSP Bisztynek". W przeddzień Dnia Strażaka ochotnicy z Bisztynka zaprosili mieszkańców do zapoznania się ze sprzętem jaki w jednostce jest na wyposażeniu. Dzień otwarty rozpoczął się od modlitwy i poświęcenia remizy oraz samochodów ratowniczo-gaśniczych. Poświęcenia dokonał druh ksiądz Łukasz Sadko.
Co odważniejsi mogli popatrzeć na miasto z wysokości strażackiego podnośnika. Najmłodsi przymierzali hełmy i uczyli się wykorzystywać strażacką sikawkę. Włączali sygały alarmowe w wozach bojowych i przypatrywali się pokazowi ratownictwa medycznego oraz pokazowi wykorzystania narzędzi hydraulicznych do ewakuacji osób uwięzionych np. w pojazdach.
Materiał znajdziesz także na portalu:
Po południu 3 maja w ośrodku kultury w Bisztynku odbyła sie impreza z okazji urodzin Bisztynka. Niestety frekwencja w OKiAL była niewielka. Przybyło na nią zaledwie kilkanaście osób jeśli nie liczyć przedstawicieli władz i pracowników ośrodka.
Na scenie wystąpiły "Wesołe nutki" i duet "Bez nazwy". Pokazano prezentacje dotyczące zachodzących w Bisztynku zmian i historii ośrodka kultury, który w tym roku obchodzi swe 50-lecie.
Chętni mogli zwiedzić nowootwarty po generalnym remoncie budynek ośrodka.
Andrzej Grabowski - 04.05.2013 r.
|