Na 8 września zaplanowano piłkarski mecz charytatywny na rzecz Bisztynka. Przeciwko sobie staną drużyny polityków i samorządów. Możliwe, że kapitanem Polityków będzie premier Donald Tusk.
Zorganizowanie meczu w piłkę nożną, meczu charytatywnego na rzecz Bisztynka, to pomysł Leszka Dublaszewskiego - znanego olsztyńskiego działacza sportowego, obecnie dyrektora sportowego szczypiornistów Travelandu.
Dziś w Bisztynku odbyło się spotkanie organizacyjne. Wzięli w nim udział: pomysłowdawca - Leszek Dublaszewski, Wojciech Prokocki - starosta bartoszycki, Krystyna Zawistowska - zastępczyni burmistrza Bisztynka, Marek Dominiak - prezes LKS Reduta Bisztynek i zarząd tego klubu.
Podczas spotkania ostatecznie wybrano datę rozegrania meczu. Bedzie to 8 września. Mecz odbędzie się na stadionie miejskim w Bisztynku. Tajemnicą są ostateczne składy obu drużyn piłkarskich. Wiadomo jedynie, że w drużynie "Politycy" "w gałę haratać będą" posłowie oraz osoby sprawujące wysokie, a może i najwyższe funkcje w państwie. Możliwy jest udział kapitana tego zespołu, czyli premiera Donalda Tuska. Nie ustalono też, kto wejdzie w skład drużyny samorządowej, ale nie będą to czynni piłkarze nożni.
Ustalono za to, kto za co jest odpowiedzialny. Scena i nagłośnienie, zbiórka publiczna gotówki - gmina Bisztynek, zabezpieczenie ochrony i medyczne - starostwo powiatowe, elementy organizacyjne na stadionie - Reduta Bisztynek.
Wstępny program imprezy mówi o występie jednego z olsztyńskich zespołów rockowych - przed meczem. W przerwie spotkania ma się odbyc pokaz walk judo z udziałem czołowych zawodniczek i zawodników naszego kraju. Pokaz ten, prawdopodobne będzie walką płci. Naprzeciw siebie stana bowiem - judoczka i judoka, ale nie znaczy to, że wynik tej walki jest przesądzony. (Ciekawskich informujemy, że judoczka waży 180 kilogramów i mierzy prawie 2 metry, a starosta Prokocki, który jest podobnego wzrostu, odmówił już udziału w tej walce.)
Sam mecz trwać ma 2 x 30 minut, ale i to jest jeszcze do ustalenia. Dochód z meczu przeznaczony będzie dla poszkodowanego gradobiciem z 4 lipca Bisztynka. Konkretny cel, na jaki dochód ten będzie przeznaczony, zostanie jeszcze przedyskutowany z władzami samorządowymi miasta i organizatorami.
O dalszych ustaleniach w sprawie tego meczu będziemy jeszcze informować.
Andrzej Grabowski - 11.08.2012 r.
|