Zwyczajem sołectwa Bisztynek jest wyróżnianie (raz w roku) najaktywniejszego mieszkańca. Agnieszka Kobryń, sołtys sołectwa Bisztynek, czyni to podczas spotkania mieszkańców sołectwa z burmistrzem. W tym roku "Nagrodę Sołtysa" otrzymała Karolina Piórkowska.
Co roku w lutym odbywają się w gminie Bisztynek spotkania burmistrza z mieszkańcami sołectw i rad osiedlowych. To spotkania, podczas których burmistrz przedstawia informacje z o ubiegłorocznej działalności i plany na rok bieżący.
Mieszkańcy mają też okazję przedstawiać swoje postulaty, problemy, uwagi, krytykę, niezadowolenie; ale także podziękowania i życzliwe gesty.
Podczas jednego z takich spotkań (17 lutego 2016r.) w sołectwie Bisztynek miała miejsce bardzo miła uroczystość. Tradycją naszego sołectwa jest wtedy wręczenie "Nagrody Sołtysa" osobie, która najbardziej wspierała i pomagała w organizowaniu życia sołeckiego.
W tym roku taką nagrodę otrzymała Karolina Piórkowska. Jako sołtys chciałabym przedstawić ją większemu gremium naszej małej lokalnej społeczności, bo warto mówić, pisać, przedstawiać, pokazywać i cieszyć się, że mamy też w naszej gminie wielu zdolnych, wrażliwych i dobrych, młodych ludzi.
Karolina jest mieszkanką Bisztynka, ma 21 lat. Jest studentką III roku pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej UWM w Olsztynie. Interesuje się przede wszystkim pracą z dziećmi. Przebywanie z nimi i kształcenie ich jest tym, co chce robić w życiu.
Dzieci ją uwielbiają, darzą wielkim zaufaniem. Ma do nich wspaniałe podejście, o czym można było się już przekonać, podczas praktyk odbywanych w szkole podstawowej.
Karolina jest bardzo miłą, cierpliwą osobą. Chętnie pomaga ludziom w potrzebie, angażuje się w sprawy sołeckie. Starannie wykonuje każde powierzone jej zadanie i jest w tym bardzo konsekwentna.
Wykazuje się swoją aktywnością i ambicją. Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych.
Ma bardzo dobry kontakt z ludźmi, potrafi zainteresować swoją osobą, jest duszą towarzystwa i ma ogromne poczucie humoru, a przy tym talent aktorski. Jej bardzo optymistyczne podejście do świata sprawia że, kiedy się uśmiecha - uśmiechają się wszyscy w jej towarzystwie. Nie lubi monotonii, ani nudy. Stara się jak najciekawiej wykorzystywać każdą chwilę.
Ta z pozoru "szara myszka", cicha, skromna, wrażliwa, zawsze uśmiechnięta włączała się we wszelkie inicjatywy sołeckie i choćby drobnymi gestami życzliwości wspierała mnie jako sołtysa.
Już od małego dziecka ścinała latem kłosy zbóż do wieńca dożynkowego a potem pomagała przy jego wyplataniu. Napisy na kamieniach przydrożnych w kierunku Wozławek to również jej dzieło.
Karolina choć młoda wiekiem i niepozorna posturą jest osobą o Wielkim Sercu i pomocnej dłoni. Dziękuję Karolinko!
W ubiegłym roku "Nagrodę Sołtysa" otrzymała pani Karina Zając. Została uwieczniona na kilku zdjęciach z tegoroczną laureatką.
Agnieszka Kobryń - 20.02.2016 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
|