Aktualności >>> Niedziela Cittaslow 2014 >>>

 .: Sptkali się w OKiAL

Niedziela Cittaslow w Bisztynku

Mieszkańcy Bisztynka mogli dziś uczestniczyć w Niedzieli Cittaslow, czyli spotkaniu mieszkańców i prezentacji regionalnych potraw, wyrobów, strojów i pasji.

Ostatnia niedziela września jest swoistym świętem miast stowarzyszonych w międzynarodowej sieci Cittaslow. Bisztynek, obok Reszla, Biskupca i Lidzbarka Warmińskiego, jest jednym z czterech miast założycieli polskiej sieci Cittaslow.

Niedziela Cittaslow to zarówno święto jak i dzień w którym mieszkańcy mogą się spotkać w dość luźnej atmosferze, porozmawiać i posmakować dań regionalnych, wytwarzanych w domowym zaciszu przez mieszkańców.

Niedziela Cittaslow w Bisztynku odbyła się dziś (28 września) w Ośrodku Kultury i Aktywności Lokalnej. Wszyscy przybyli na to święto mogli skosztować pierogów z różnymi farszami, cepelinów, kiszki ziemniaczanej, pasztecików i całej gamy ciast i ciasteczek oraz grzybków w zalewie, soków z owoców itp. przygotowanych i prezentowanych przez sołectwa w Bisztynku, Nowej Wsi Reszelskiej, Grzędzie oraz Klub Kobiet Aktywnych w Bisztynku i świetlicę śródowiskową w Sątopach-Samulewie.

Bożena Dąbrowska - pszczelarka z Sułowa, prezentowała miody i wyroby z wosku pszczelego. W krótkiej "lekcji przyrody" pokazała rodzinę pszczelą w specjalnym przezroczystym ulu, radziła jak postępować po użądleniu, opowiadała o życiu pszczół i swej pszczelarskiej pasji.

Swoje stoisko wystawiła też Danuta Stawiarz, która szydełkiem wyczarowuje najróżniejsze kształty z włóczki. Wykonuje nie tylko serwetki i obrusy, ale też rzeczy codziennego użytku oraz zabawki.

Członkinie Klubu Kobiet Aktywnych zapraszały do smakowania m.in. pierogów z soczewicą. Były wyborne i szybko znikały z półmiska. Gospodynie prezentowały też sery własnej roboty. Swoje stoisko promocyjne wystawił też Urząd Miejski. W korytarzu budynku i kawiarence wystawiono obrazy będące efektem pleneru organizowanego przez Nadleśnictwo Bartoszyce.

O tradycyjnych warmińskich strojach ludowych opowiadała Magdalena Gutkowska a prezentowały je dziewczęta na co dzień śpiewające w OKiAL. Wszystkich zebranych zaproszono też do wspólnego odśpiewania w gwarze warmińskiej i zatańczenia Pofajdoka.

Zorganizowanej imprezie towarzyszyły rozmowy mieszkańców przy stolikach. Czasem było to odświeżenie dawnej znajomości a czasem zwykła rozmowa o codzienności.

Chętni mogli, w nowej pracowni ceramiczno-garncarskiej, wykonać z gliny symbol Cittaslow, czyli ślimaka. Chętnych było dużo, w tym niżej podpisany. Niestety dzieło to nie było takim jakie warto by pokazać.

Materiał znajdziesz także na portalu:



Andrzej Grabowski - 29.09.2014 r.

Copyright: www.bisztynek24.pl 2014