W kościele św. Macieja Apostoła w Bisztynku odbyła sie wczoraj (2 września) uroczystość wprowadzenia na urząd proboszcza, księdza Janusza Rybczyńskiego.
Ksiądz Janusz Rybczyński został proboszczem parafii św. Macieja Apostoła i Najdroższej Krwi Pana Jezusa na podstawie dekretu arcybiskupa metropolity warmińskiego Wojciecha Ziemby z dnia 14 sierpnia 2012 r. Dekret ten odczytał, podczas uroczystej Mszy świętej, ks. dziekan dekanatu Reszel Janusz Budyn.
Nowego proboszcza naszej parafii witały dzieci, przedstawiciele rady duszpasterskiej i kół różańcowych. Wręczono mu kwiaty i złożono najlepsze życzenia.
Homilię wygłosił ks. Sylwester Progorowicz - proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szestnie - sąsiadującej z poprzednia parafią ks. Rybczyńskiego, czyli parafią w Wilkowie. Kaznodzieja pozdrowił licznie zebranych w kościele w Bisztynku parafian od parafian z Szestna, którzy w tym roku doświadczyli podobnego nieszczęścia, gradobicia jak Bistynek. Wspomniał dokonania proboszcza Rybczyńskiego w Wilkowie, a w tym rozwinięcie duszpasterstwa dzieci i młodzieży, wykonanie remontu kościoła w Wilkowie i remontu potężnej wieży kościoła w Bezławkach. Przypomniał tez kanony prawa kościelnego dotyczące parafii i proboszcza.
- Parafia jest wspólnotą i funkcjonuje dobrze, gdy między proboszczem, a parafianami panuje wzajemne zrozumienie - mówił ks. Progorowicz. Mówił o powołaniu i odpowiedzialności.
- Jednym z powołanych jestem ja - zwracał się do wiernych. - Ja chrześcijanin i ja - chrześcijanin-ksiądz. Powołanie to stwierdzenie: "jestem gotowy", "oto jestem". "Oto jestem", czyli jestem odpowiedzialny za siebie i innych. Jestem wśród współbraci i jestem za nich odpowiedzialny, bo każdy z nich, tak jak ja, chce żyć. "Oto jestem", czyli jestem Boże do Twojej dyspozycji. Niech moje życe będzie najlepszym kazaniem. Kazaniem, którego się nie słyszy, ale czuje całym sercem - mówił ks. Progorowicz.
Proboszcz z Szestna dziękował ks. Januszowi Rybczyńskiemu za dotyczczasową współpracę i złożył życzenia.
Nowego proboszcza, na jego urząd, wprowadzał ks. Janusz Budyn - dziekan dekanatu Reszel. - Ks. Rybczyński juz służył w naszym dekanacie - mówił. - Był kiedyś wikarym w parafii w Reszlu, a teraz "wrócił" do Bisztynka - informował.
Po odczytaniu dekretu arcybiskupa ksiądz Rybczynski złożył osobiste wyznanie wiary i przysięgę przewidzianą prawem kanonicznym. Podpisał odpowiednie dokumenty i w sposób formalny, ale i uroczysty, rozpczął posługę w naszej parafii.
Uroczystą Mszę św. koncelebrowali wraz z nim: ks. prof. Ryszard Sztychmiler i ks. Sylwester Progorowicz. Na uroczystość wprowadzena do parafii nowego księdza proboszcza przybyli także księża proboszczowie z okolicznych parafii.
Andrzej Grabowski - 03.09.2012 r.
|