Między Troszkowem a Bisztynkiem, na drodze krajowej nr 57, na niebezpiecznych zakrętach, z drogi wypadł opel corsa kierowany przez mieszkańca Olsztyna. Na szczęście kierowcy, który podróżował sam, nic się nie stało.
Kierujący firmowym oplem corsą 38-latek z Olsztyna nie odniósł na szczęście żadnych obrażeń ciała mimo, że jego samochód wypadł z drogi krajowej nr 57, pomiędzy Troszkowem a Bisztynkiem i dachował.
Opel jechał od strony Troszkowa. Na śliskiej nawierzchni, kilku następujących po sobie niebezpiecznych zakrętów, wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu, ocierając się o drzewo. Pojazd zatrzymał się na dachu. Kierowca opuścił go samodzielnie. Nic mu się nie stało. Do zdarzenia doszło dziś (16 października) około godz. 9:30.
Miejsce, gdzie doszło do zdarzenia, oznakowane jest ograniczeniem prędkości do 60 km/h. Nawierzchnia jezdni jest tu bardzo śliska, zwłaszcza po opadach deszczu.
Na miejscu pracowali strażacy z OSP w Troszkowie, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i odłączyli akumulator pojazdu.
Andrzej Grabowski - 16.10.2015 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
|