W ośrodku kultury w Bisztynku 10 marca świętowano Dzień Kobiet i Dzień Mężczyzn. Poza koncertem grupy Rock Machine imprezę zorganizowano zgodnie z hasłem "Sami zrobimy to najlepiej". Prezentowali się mieszkańcy miasta i gminy Bisztynek. Było i nastrojowo i poważnie i oczywiście śmiesznie.
Już od trzech lat w ośrodku kultury w Bisztynku z okazji Dnia Kobiet i Dnia Mężczyzn organizowana jest impreza o nazwie Planeta Płci. Tak było też w tym roku. Ciekawostką tych wydarzeń jest to, że publiczność przybywa zawsze tłumnie mimo, że program składa sie z niespodzianek. Do końca nie wiadomo kto wystąpi. W tym roku na plakatach pojawił się jedynie nazwa bartoszyckiego zespołu Rock Machine.
Grupa zagrała popularne covery polskich przebojów. Tym razem akustycznie. W ostatnim utworze towarzyszyły im wokalistki, czyli pracownice ośrodka kultury i biblioteki.
Na scenie zaprezentował się niżej podpisany, w charakterze "zapchajdziury" na czas wynoszenia sprzętu przez członków zespołu. Później kolejno występowałi: duet Beata Sobczyk i Patryk Wasyliszyn, męska część zespołu wokalnego Mozaika, kwartet wokalny zwany Okialkami, czyli pracownice ośrodka kultury, duet: Agnieszka Kobryń i Anna Stefańska oraz Grzegorz Bugaj i burmistrz Marek Dominiak z tancerkami.
Wokaliści prezentowali znane i popularne utwory, od disco polo do poezji śpiewanej. Na scenie z dowcipami i piosenką wystąpił też a'capella Edward Adamus a w finale na scenie pojawili się wszyscy wykonawcy.
Impreza została nagrana przez Telewizję Kablową Bart-Sat i zostanie zaprezentowana w całości na antenie tej telewizji, będzie zatem można do nie powrócić i znów się pośmiać.
Wydzarzenie zebało dobre recenzje publiczności. Usłyszeliśmy też od pewnego mieszkańca Bartoszyc, że to lepsza impreza niż koncerty znanych zespołów wystepujących "za cieżkie pieniądze". Co ciekawe usłyszeliśmy też zdania nieprzychylne lecz były one wypowiedziane... przez osoby, kóre na imprezie nie były.
Andrzej Grabowski - 15.03.2018 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
|