Sezon 2009 już zakończony, szczęśliwy - choć musze przyznać, że intensywny i pracowity.
W tym roku wystartowałem w 19 zawodach w całej Polsce - objechałem 13 rund Pucharu Polski w Cross Country , 3 rundy Pucharu Polski w Motocrossie oraz 3 rundy Mistrzostw Okręgu w Motocrossie.
Startowałem w takich miastach jak: Lidzbark Warmiński, Reszel, Olsztyn, Suwałki, Mielno, Chełmno, Kwidzyn, Piła, Toruń, Nowogard, Siemiatycze.
W Pucharze Polski w Cross Country w klasie, w której startowałem zająłem ostatecznie 10 miejsce na 58 sklasyfikowanych zawodników. Konkurencja ta jest bardzo wymagająca pod względem przygotowania fizycznego - potrzebna jest bardzo dobra kondycja, bo zawodnicy startują w dwudniowych zawodach, a każdy z wyścigów trwa 1,5 godziny. Wielu zawodników nie jest w stanie dojechać do mety - także ukończenie takiego wyścigu jest już samym sukcesem, a zajęcie jeszcze miejsca punktowanego - podwójnym.
W Pucharze Polski klasy "Weteran" w Motocrossie zostałem sklasyfikowany na 20 pozycji na 42 zawodników - zaliczając 3 rundy z 5 rozegranych.
W Mistrzostwach Okręgu zająłem 8 miejsce w klasie pow. 30 lat na 21 zawodników sklasyfikowanych. W najbliższym czasie czekają mnie przygotowanie do następnego sezonu, w którym głównie nastawiam się na Mistrzostwa Okręgu w Motocrossie. Pozostaje przy tym samym - niezawodnym motocyklu-dwusuwowym - YAMAHA YZ 250, który tradycyjnie przygotowywał mi będzie wielokrotny mistrz polski w motocrossie - Jacek Olszewski.
Motocross podobnie jak inne sporty motocyklowe jest sportem bardzo drogim - przygotowanie motocykla, dojazd na zawody, wpisowe, to tylko niektóre z wydatków jakie trzeba ponieść. W tej dyscyplinie zawodnicy są narażeni na poważne kontuzje - dlatego zawsze stając na maszynie startowej, pamiętam o tym, że w poniedziałek musze iść do pracy !!!
Pozdrawiam serdecznie internautów i mieszkańców mego rodzinnego Bisztynka :-)
Błażej Podbielski - 28.10.2009 r.
|