W Gimnazjum Publicznym w Bisztynku powstało Radio Bis. Zespół redakcyjny radia tworzą uczniowie klasy II c pod opieką Agnieszki Gogalińskiej. Młodzi radiowcy nadają na żywo poprzez szkolny radiowęzeł, czyli tak jak zaczynali swe przygody z radiem słynni dziś dziennikarze. Dziś przepytali kierownika Posterunku Policji w Bisztynku z przestępczości internetowej.
- Młodzież chwyciła dziennikarskiego bakcyla i przygotowała drugą już audycję - mówiła nam Agnieszka Gogalińska - opiekunka radiowców. - Skupiamy się na życiu naszej szkoły, ale i problemach szerszych. Dziś będzie mowa o przestępczości internetowej - informowała nas opiekunka, zapraszając do szkolnego studia.
Młodzi radiowcy mają trudne warunki techniczne. Musi im wystarczyć jeden mikrofon w gabinecie dyrektorskim. Nie mają możliwości miksowania dźwięków i łączenia ich np. z muzyką. Radio Bis to - jak narazie - radio słowa. Audycje składają się tylko z wypowiedzi młodych dziennikarzy i zaproszonych gości.
Mimo tych technicznych kłopotów audycja, której się przysłuchiwaliśmy a jej część nagraliśmy, prowadzona była dynamicznie, z humorem i słychać było, że jest dokładnie przygotowana, choć zdarzały się potknięcia, które audycjom na żywo dodają tylko uroku.
Poza informacjami ze szkoły (m.in. informacje o zakazie opuszczania terenu szkoły w czasie przerw pod groźbą otrzymania nagany), jej głównym akcentem była rozmowa z kierownikiem Posterunku Policji w Bisztynku asp. Arkadiuszem Czeczko, na temat szeroko pojętej przestępczości internetowej.
Ponieważ wiemy, że taka szkolna pasja może się przerodzić w pasję życiową a nawet zawodową, apelowaliśmy do dyrektora Mirosława Domżalskiego o nabycie redaktorom nowego sprzętu za pomocą którego będą mogli sprawniej tworzyć swe audycje. Odpowiedział dość wymownie gestem rozłożonych rąk, co oznaczało mizerie finansową, ale i tak liczymy, że pasja młodych radiowców zostanie wsparta.