Tradycją chrześcijańską, ale kultywowaną już w niewielkim stopniu jest, aby po mszy rezurekcyjnej witać się wzajemnie słowami: "Chrystus zmartwychwstał!". Odpowiedż witanego brzmi wówczas: "Prawdziwie zmartwychwstał!". Dzisiejszą mszę rezurekcyjną odprawił ks. Łukasz Sadko. Poprzedziła ją procesja.
Z racji zimowej aury procesja rezurekcyjna w tym roku odbyła się wewnątrz kościoła w Bisztynku. Uczestniczyli w niej strażacy OSP niosący figurę Zmartwychwstałego, paschał i asystujący kapłanowi niosącemu monstrancję z Najświętszym Sakramentem. Szli w niej wierni z kół różańcowych i wspólnot parafialnych oraz zebrani w świątyni goście i mieszkańcy parafii.
Figura Jezusa zmartwychwstałego niesiona przez strażaków zyskała nowy wygląd. Wróciła właśnie z pracowni konserwatorskiej w Toruniu, gdzie zostało pomalowana i pozłocona oraz uzupełniono jej ubytki.
Jak co roku była to Msza święta skupiająca wyjątkowo dużą liczbę wiernych przybyłych często zza granicy i odległych stron kraju do rodzinnego Bisztynka.
Figura Zmartwychwstałego Jezusa, którą niesiono w dzisiejszej procesji i ustawiono na ołtarzu, wróciła do kościoła w Bisztynku, po wykonaniu prac konserwatorskich w jednej z pracowni konserwatorskich w Toruniu.