Na odpust związany z uroczystością Wniebowzięcia NMP w Świętej Lipce pojechało siedmioro rowerzystów z "rOwerOwej gminy Bisztynek". Nie obyła się bez przygód.
Siedmioro rowerzystów ma za sobą wycieczkę-pielgrzymkę do Świętej Lipki. Pojechali tam 15 sierpnia, czyli w dniu uroczystego odpustu jaki w tym sanktuarium Maryjnym się każdego roku odbywa, w związku z uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w tradycji zwaną także uroczystością Matki Boskiej Zielnej.
Rowerzyści pojechali przez Sątopy i Reszel. Tą samą drogą wracali. Podróż dokumentowali zdjęciami Stanisław Filipowicz i Piotr Rakowski.
W wycieczce grupy "rOwerOwa gmina Bisztynek" po raz pierwszy pojechali państwo Kuberscy z Troszkowa. Podobno byli zachwyceni atmosferą panującą podczas wycieczki. Niestety była to dla nich wycieczka dość pechowa, bo okupiona poważną awarią jednego z rowerów, którego pedał nie wytrzymał trudów podróży i ostatecznie odpadł.
Mimo tej awarii p. Kuberski i tak zdołał przejechać jeszcze kilka kilometrów zanim rower i jego żonę zabrała córka p. Kuberskich. P. Kuberski dokończył wycieczkę na rowerze małżonki.
W Świętej Lipce nasi pielgrzymi rowerowi uczestniczyli w nabożeństwie odpustowym. Spotkali ks. kanonika i dziekana dekanatu Kętrzyn - Stanisława Majewskiego. Spotkali też pracujące w Bisztynku siostry Katarzynki.
W Reszlu zajrzeli do kościoła św. św. Piotra i Pawła. Akurat trwała msza święta więc fotorelacja nie zawiera zdjęć z wnętrza tej pięknej świątyni.
Andrzej Grabowski - 16.08.2015 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
| 
