Niech żyje bal! Oczywiście karnawałowy. Na takim balu bawili się uczniowie Szkoły Podstawowej w Sątopach, w ostatnim dniu nauki przed feriami.
Jak na prawdziwy bal karnawałowy przystało, uczestnicy w większości byli przebrani i nieraz trudno było odgadnąć, kto kryje się pod maską Śmierci, Diabła albo w stroju Czarownicy, Księżniczki, Pippi Pończoszanki czy Cyganki.
Nie lada zadanie miało jury, aby wybrać najciekawszy strój - najwymyślniejsze przebranie. Na pewno niezwykłym strojem przyciągającym wzrok było przebranie "Marchewki".
Szkolna zabawa karnawałowa obfitowała również w inne, liczne atrakcje. Chętni mogli np. wziąć udział w humorystycznych konkursach i zabawach towarzyskich, nauczyć się nowych tańców, np. polki cygańskiej pod okiem pani Julianny Gareli albo pląsów od pani Ewy Końki.
Na zakończenie wszyscy uczestnicy balu otrzymali słodycze. Następny tak udany bal już za rok.
Elżbieta Rucińska - 21.01.2013 r.
|
