Pan Paweł M. z Bartoszyc posprzątał dziś śmieci, które wyrzucił w Wozławkach. Zapewne przez nieuwagę i pośpiech w odpadach zostawił dokument ze swoimi danymi. Sprawę ujawnił dzielnicowy sierż szt. Piotr Drozd.
Mieszkaniec Bartoszyc Paweł M. tłumaczył się przed policjantami z Bisztynka z powodu wyrzucenia w Wozławkach śmieci i odpadów pochodzących z samochodu osobowego oraz butelek, pojemników po olejach i płynach eksploatacyjnych. Porozrzucane na łące odpady zauważył w poniedziałek 2 października dzielnicowy sierż. szt. Piotr Drozd.
Wśród odpadów znalazł dokument rosyjskich służb celnych używany przy przekraczaniu granicy oraz podartą polisę ubezpieczeniową, tzw. zieloną kartę. Dokumenty te, poza numerem rejestracyjnym samochodu, jego marką, typem i jego VIN, zawierały też nazwisko mieszkańca Bartoszyc.
Dzielnicowy wezwał sprawcę na posterunek. Paweł M. w środę (4 października) uprzątnął odpady i wkrótce otrzyma mandat karny za zaśmiecanie.
Andrzej Grabowski - 04.10.2017 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
|