Pieszy idący poboczem z rowerem zginął po uderzeniu osobowej hondy w Troszkowie gm. Bisztynek, na prostym odcinku drogi krajowej nr 57. Kierowca osobówki trafił do szpitala. Droga w miejscu wypadku jest zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać nawet kilka godzin.
Do śmiertelnego wypadku drogowego doszło dziś około godz. 13.20 na drodze krajowej nr 57 biegnącej przez Troszkowo w gminie Bisztynek. Kierujący osobową hondą, 22-letni Marcin C. mieszkaniec Troszkowa, na prostym odcinku drogi biegnącej przez wieś, z nieustalonych przyczyn zjechał na lewe jej pobocze i tam uderzył w pieszego idącego tym poboczem z rowerem. Uderzył następnie w betonowy słup energetyczny. Uderzenie było na tyle silne, że słup złamał się. Samochód dachował i zatrzymał się w przydrożnym rowie.
W następstwie wypadku śmierć poniósł 26-letni Bogusław K. mieszkaniec Lądka, którego ciało zostało wodrzucone na kilkanaście metrów. Kierowcę samochodu zabrała do szpitala w Bartoszycach karetka pogotowia.
Według świadków zdarzenia, w tym tych, którzy o wypadku powiadamiali służby ratownicze, samochód jechał przez wieś z ogromną prędkością. Niektórzy mówili nawet o prędkości zbliżającej się do 200 km/h.
Droga w miejscu wypadku jest zablokowana i zabezpieczona przez policję oraz straż pożarną. Na miejsce jedzie prokurator z Biskupca. Utrudnienia w ruchu w Troszkowie, na drodze nr 57 mogą potrwać nawet kilka godzin.
Zmarły nie był więc pasażerem hondy jak początkowo informowaliśmy tylko pieszym. Okoliczności wypadku wciąż bada policja.
Andrzej Grabowski - 31.12.2013 r.
|