Ukryta Strona Miasta - Koncert w Bisztynku

Reszelski zespół Ukryta Strona Miasta koncertował wczoraj (5 lipca) w "Pasadenie" w Bisztynku. Koncert nie przyciągnął wielkiej rzeszy fanów muzyki reggae, ale warto było na nim być. Ci, którzy przybyli wieczorem do "Pasadeny" nie żałowali. - Koncert w Bisztynku zaliczony! Klimacik fajny, tylko szkoda, że frekwencja niska. Mimo wszystko miło nam było zagrać dla tych 20-stu osób - napisali członkowie Ukrytej Strony Miasta na swym profilu na facebooku. Rzeczywiście szkoda, że frekwencja była słaba, ale każdy kto chciał posłuchać muzyki granej na żywo miał przynajmniej tę możliwość. Imprezę organizowało stowarzyszenie Bisztynek KulturowoCentrum Kultury i Aktywności Społecznej Bisztynek Kulturowo, Promocja Kultury Trochę i Miejski Ośrodek Kultury w Reszlu, gdzie zespół gra, próbuje, ćwiczy. Jak zdążyliśmy się zorientować na koncercie, grupa gra zarówno covery takich grup jak Dżem ale też własne utwory. Jeden z nich mówi o tym, że chłopaki są z Reszla. Wypada tylko żałować, że mieszkańcy Bisztynka nie zdecydowali się na "poświęcenie" dwóch godzin na posłuchanie klimatycznej muzyki grupy występującej z bogatym instrumetarium i ciekawymi aranżacjami. Po koncercie swe umiejętności miała okazję zaprezentować młodzież tańcząca z ogniem. Krótki pokaz odbył się na parkingu przed lokalem przy muzyce puszczonej ze sprzętu zamontowanego w samochodzie. W pokazie uczestniczyli członkowie dawnej grupy fire show "Charmander". Po raz pierwszy publicznie z ogniem wystąpił Kacper Wadecki - najmłodszy członek grupy, kóry przygotował nawet własną "solówkę". Jest ona widoczna na filmie poniżej. Andrzej Grabowski - 06.07.2013 r.