Aktorzy-amatorzy Gietrzwałdzkiego Wspaniałego Teatru bez Nazwy wystawili "Wesele" Wyspiańskiego, na scenie ośrodka kultury. Po spektaklu zostali nagrodzeni owacją na stojąco.
Aktorzy Gietrzwałdziego Wspaniałego Teatru bez Nazwy, na scenie ośrodka kultury w Bisztynku, zaprezentowali dramat Stanisława Wyspiańskiego "Wesele". Spektakl reżyserował Andrzej Fabisiak, który od lat opiekuje się aktorami-amatorami z Gietrzwałdu.
Tuż przed spektaklem reżyser opowiadał publiczności o historii teatru. Podkreślał, że jest ewenementem w skali kraju, bo działa w tym samym składzie od ponad 20 lat.
Teatr powstał w 1993 roku. Inspiracją do jego założenia była zabawa. W ciągu 23 lat działalności teatr przygotował 12 premier. Do każdej z nich aktorzy sami opracowują plakaty, zaproszenia, rekwizyty, scenografię i kostiumy.
W obsadzie poszczególnych przedstawień można było zobaczyć przedstawicieli takich zawodów jak: rolnik, nauczyciel, drukarz, lekarz, policjant, instruktor teatralny. Na scenie występowali radni, sołtys, dyrektorzy, studenci, przedsiębiorcy.
Ostatnią z premier było "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego. Andrzej Fabisiak zamiar zmierzenia się z tym arcydramatem określił "najwyższą poprzeczką dla całego zespołu".
"Wesele" w reżyserii Fabisiaka i wykonaniu gietrzwałdzkich aktorów pokazane jest w pokoju przylegającym do sali tanecznej. Poszczególni goście, para młoda, Żyd, Stańczyk, Muzykant, Gospodarz i Gospodyni co chwila wychodzą do tego pomieszczenia i tu, we względnej ciszy, rozmawiają, piją, posilają się. Tu przychodzi do nich Chochoł i Wernyhora.
Po spektaklu w Bisztynku aktorzy zostali nagrodzeni owacją na stojąco. Szkoda, że na sali było zbyt dużo wolnych miejsc siedzących. Ci którzy zamiast do namioty cyrkowego rozstawionego w miasteczku przyszli na spektakl na pewno tego nie żałują.
Zdjęcia w naszej galerii tylko w niewielkim stopniu oddają atmosferę, jakże aktualnego dramatu Stanisława Wyspiańskiego.
Andrzej Grabowski - 31.07.2016 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
|