Sobotni wieczór 10 maja 2014 r. w kościele w Bisztynku był niezwykły. Młodzież z Ruchu Światło-Życie zorganizowała Wieczór Uwielbienia. To refleksyjne, modlitewne spotkanie z wyjątkową adoracją Najświętszego Sakramentu.
Wieczór Uwielbienia rozpoczął się eucharystią sprawowaną przez ks. Adriana Bieniasza. Msza św. miała wyjątkową oprawę muzyczną. Pieśni liturgiczne śpiewali młodziludzie tworzący RŚ-Ż Band, których póxniej mozna było słuchać także w trakcie adoracji Najświętszeo Sakramentu. Adoracji niezwykłej, poprzedzonej świadectwami wiary wygłoszonymi przez dwoje młodych ludzi.
Przy wielu zapalonych świecach ustawionych w prezbiterium, przyciemnionych światłach w kościele zebrani z pewnością poczul wyjątkowy, sprzyjający reflesyjnej i osobistej modlitwie, nastrój.
Rozważanimi dzielił się ks. Adrian siedzący na podeście przy ołtarzu głównym, grający i śpiewający. Mówił prostym językiem, bez wprowadzania w podstawy teologii, czy filozofii.
- Jak to !? To można sobie tak siedzieć w kościele? - dziwili się po wieczorze niektórzy gimnazjaliści, którzy wkrótce przystąpią do sakramentu bierzmowania.
Okazuje sie, że można. Można też klaskać, tańczyć i wypowiadać słowa własnych próśb, czy podziękowań na głos, jednocześnie ze wszystkimi zebranymi w świątyni, czyli wielbić Boga.
Wieczór był niezwykłym przeżyciem duchowym dla piszącego te słowa, który wcale nie miał zamiaru w nim uczestniczyć, ale dzięki łagodnej perswazji bliskiej osoby się na to zdecydował. Warto było.
Andrzej Grabowski - 11.05.2013 r.
|