Rada Miejska w Bisztynku zebrała się wczoraj (29.12.2011r.) na XI sesji. Była to ostatnia sesja w 2011 roku. Głównym punktem porządku obrad było podjęcie uchwały budżetowej na 2012 rok.
Jest budżet na 2012 rok i wieloletni plan finansowy Najważniejszym punktem porządku obrad XI sesji Rady Miejskiej w Bisztynku było podjęcie uchwały budżetowej na 2012 rok. Była to ostatnia uchwała podjęta przez radnych w 2011 roku. Budżet został przyjęty jednogłośnie, po przedstawieniu przez skarbnik gminy, Elżbietę Banaszkiewicz jego głównych założeń, pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz po uchwaleniu wieloletniej prognozy finansowej gminy Bisztynek na lata 2012-2020 - również przyjętej jednogłośnie.
Przed podjęciem uchwały radny Zduniuk złożył wniosek o poinformowanie sołtysów o wysokości podatku rolnego oraz o sposobie procedowania nad wysokością tego podatku. Wyjaśnienie złożył burmistrz Wojcik. Radny złożył kolejny wniosek, o odczytanie wniosku radnych o zwołanie X sesji nadzwyczajnej z podanie nazwisk wnioskodawców. Ten wniosek nie znalazł akceptacji pozostałych radnych i przepadł w głosowaniu.
Uchwały Rady Miejskiej z XI sesji już wkrótce znajdą się na stronach BIP i wówczas będziecie mogli Państwo się zapoznać z podstawowymi i szczegółowymi założeniami finansowymi na 2012 rok.
Starosta, drogi, porozumienia i... jelenie Podczas sesji wystąpił wicestarosta bartoszycki Janusz Dąbrowski. Informował zebranych głównie o problemach finansowych samorządu powiatowego. Informował też, że mimo tych problemów w Bisztynku udało się zrealizowac inwestycję modernizacji budynku Domu Pomocy Społecznej, a za najważniejszą decyzję jaką czeka samorząd w 2012 roku uznał kwestię ewentualnego przekształcenia szpitala w Bartoszycach w spółkę prawa handlowego. Dodał, że obecne analizy pozwalają na pozostawieie szpitala w dotychczasowej formie, czyli jednostki samorządowej, ale decyzja musi zapaść do końca 2012 roku i nic nie jest jeszcze przesądzone. Mówił też o konieczności ograniczenia inwestycji drogowych w związku ze zmiana współfinansowania takich inwestycji. Obecnie na tzw. "schetynówki" samorząd powiatowy może otrzymać tylko 30% dofinansowania z budżetu, podczas gdy do tej pory otrzymywał 50%.
Sprawozdanie ze swej rocznej działalności samorządowej złożył radny powiatowy Marek Dominiak. Mówił zwłaszcza o próbach rozwiązania problemów melioracyjnych w Prositach, remontach drogi gruntowej prowadzącej do zakładu "Sękity" i współfinansowaniu budowy chodnika w pobliżu kościoła w Unikowie.
Suchej nitki na zarządzie dróg powiatowych nie zostawili prezes zakładu "Sękity" Ryszard Ćwik i burmistrz Jan Wójcik. Pierwszy twierdził, że wszelkie jego wnioski kierowane do zarządu są rozpatrywane na "nie", natomiast burmistrz sugerował, aby zarząd znalazł sobie "innego jelenia", który za kwotę 3 tys. złotych zobowiąże się do zimowego utrzymywania drogi do "Sękit". Taką kwotę zaproponował w specjalnym "porozumieniu" zarząd drog powiatowych gminie Bisztynek na rok 2012.
Dostojnym rogaczem posłużył się burmistrz także przy omawianiu inwestycji budowy chodnika i parkingu w Unikowie. Wyjaśnijmy o co chodzi. Mieszkańcy Unikowa złożyli wniosek o budowę chodnika w pobliżu placu, przy kościele w tej miejscowości, wraz z miejscami parkingowymi. Chodzi o 150 metrów bieżących chodnika, w ciagu drogi powiatowej. Według radnego Marka Dominiaka sprawa została pozytywnie załatwiona w ten sposób, że zarząd dróg zakupi materiał, sołectwo sfinansuje projekt, a burmistrz sfinansuje wykonanie prac. Okazało się jednak, że do żadnego porozumienia nie doszło, gdyż gmina Bisztynek zmuszona byłaby (według porozumienia) do wydatkowania kwoty 40 tys. złotych na wykonanie inwestycji. Zarząd dróg wydałby 30 tys. na materiały, a sołectwo 1 tys. złotych na projekt. Według burmistrza "porozumienie" nakłada na gminę dodatkowo obowiązek utrzymania czystości chodnika i parkingu, czyli zwalnia z tego obowiązku zarządcę drogi, czyli Zarząd Dróg Powiatowych. W tej sytuacji burmistrz ponownie radził znalezienie "innego jelenia" do zawarcia "porozumienia".
Nieprzychylnych uwag nie szczędził też drogowcom z powiatu sołtys Lądka Jerzy Tatarczak. Wspominał naprawę drogi powiatowej do Lądka za pomocą odpadów z remontu budynku, niewłaściwe - jego zdaniem - wykorzystanie równiarki, przez co droga stała się zbyt wąska i pozbawiona rowów przydrożnych. Ostatecznie jednak zdecydowano o odłożeniu tej dyskusji do czasu przybycia na sesję lub spotkanie z radnymi, dyrektora ZDP Karola Łomeckiego.
Przeciwko likwidacji Sądu Rejonowego w Biskupcu Na wniosek burmistrza Wójcika, porządek obrad sesji uzupełniony został o przyjęcie stanowiska Rady Miejskiej w sprawie planowanej likwidacji Sądu Rejonowego w Biskupcu i przekształcenia do w tzw. ośrodek zamiejscowy. Radni jednogłośnie przyjęli stanowisko wyrażające protest wobec takich zamiarów Ministerstwa Sprawiedliwości.
Sport szkolny i życzenia W punkcie "wolne wnioski" wystąpił Marek Dominiak, tym razem jako nauczyciel i wychowawca sportowej młodzieży. Poinformował radnych o sukcesach sportowych młodzieży z gimnazjum. Jego wystąpienie miało charakter uzasadnionego faktami apelu o odpowiednie finansowanie sportu szkolnego i nie dokonywanie cięć finansowych w tym zakresie.
Końcowym akcentem sesji było złożenie życzeń noworocznych zebranym przez burmistrza i przewodniczącego RM Zbigniewa Filipczyka.
Andrzej Grabowski - 30.12.2011 r.
|