Dziś do kościoła w Bisztynku, po dokonaniu zabiegów konserwatorskich, wróciło XVIII-wieczne tabernakulum. Wygląda inaczej niż przed konserwacją za sprawą ciemniejszych barw i większej ilości złoceń.
W marcu 2015 r. do pracowni konserwacji zabytków Filipa Dulki trafiło XVIII wieczne tabernakulum z kościoła w Bisztynku. Pisaliśmy o tym, bo odkryliśmy wówczas tajemniczy napis za tabernakulum >>>
Prace konserwacyjne zaplanowano początkowo na około 2 miesiące, ale trwały znacznie dłużej. Konserwatorzy mówili nam dziś, że wynikało to m.in. z konieczności benedyktyńskich wręcz prac rekonstrukcyjnych pokryć malarskich, udających marmur i złoceń z przodu obiektu. - Jedynie na bokach tabernakulum zachowały się oryginalne farby, dzięki którym mogliśmy odtworzyć oryginalny wygląd obiektu - mówił Filip Dulka.
Montaż zabytku w ołtarzu trwał około 2 godzin. Wierni z Bisztynka odnowione tabernakulum już mogą zobaczyć. Na pewno zauważą zmiany w jego wyglądzie. Jest na nim znacznie więcej złoceń, jest o ton ciemniejsze niż przed konserwacją a łukowate, przesuwane drzwiczki zdobienia nie mają wtórnych pokryć o barwie błękitnej.
Zdaniem konserwatorów, choć są to na razie jedynie przypuszczenia, barwa tabernakulum jest taka jaką kiedyś miały i powinny mieć kolumny w ołtarzu.
Andrzej Grabowski - 01.10.2015 r.
Materiał znajdziesz także na portalu:
|