Okazja, do napisania słów kilku na temat jednego z ołtarzy bocznych w kościele w Bisztynku, jest wyjątkowa. Dziś (30. grudnia) kościół rzymsko-katolicki obchodzi Święto Świętej Rodziny. Święto to jest obchodzone w pierwszą niedzielę po Bożym Narodzeniu a w świątyni w Bisztynku mamy ołtarz Świetej Rodziny. Ołtarz z wyjątkowym, bo rzadkim obrazem.
Ołtarz nazywany ołtarzem Świętej Rodziny to ołtarz ustawiony przy czwartym filarze, od południowej strony kościoła (po prawej stronie od wejścia).
Wykonał go ten sam snycerz, który jest autorem ołtarza głównego >>>, czyli Chrystian Bernard Schmidt z Reszla. Ołtarz wykonano w stylu rokokowym, w roku 1772 (Tę datę podaje "Przewodnik po zabytkowych kościołach południowej Warmii" Warmińskiego Wydawnictwa Diecezjalnego z 1973 roku. Źródła niemieckie podają, że ołtarz wykonano w latach 1775-1780.)
W nasadce tego ołtarza umieszczono obraz świętego Mikołaja, który - co warto przypominać - nie był krasnoludem w czerwonym kubraczku, tylko biskupem - i w szatach biskupich, z pastorałem, jest on przedstawiony na obrazie.
Święty Mikołaj z bisztyneckiego obrazu przedstawiony jest obok drewnianego cebrzyka w którym kąpie się trzech młodzieńców. Podania o świętym Mikołaju mówią o trzech młodzieńcach uratowanych przez niego od wyroku śmierci a także trzech młodzieńcach, których wskrzesił po wykonaniu wyroku śmierci za nieopłacenie przez nich rachunku w gospodzie oraz o wybawieniu żeglarzy z katastrofy morskiej. W ikonografii przedstawiany jest, stosunkowo często, właśnie przy cebrzyku z trzema młodzieńcami. Niestety nie znamy autora tego obrazu.
W nastawie ołtarza znajduje sie drugi obraz. To obraz od którego nazywamy cały ołtarz, ołtarzem Świętej Rodziny. Jest on jednak znacząco inny od typowych przedstawień i dzisiejszego, popularnego wyobrażenia Świętej Rodziny. Gdy mówimy o Świętej Rodzinie mamy zwykle na myśli Maryję - Matkę Bożą, św. Józefa oraz Jezusa. Na bisztyneckim obrazie jest znacznie więcej osób. Przedstawiono tu Trójcę Świętą z Maryją i Józefem, ale namalowano także Annę, Joachima, Elżbietę i Zachariasza oraz Jana Chrzciciela.
W górnej części obrazu mamy Ducha Świętego w postaci białego gołębia, nieco niżej, po lewej - Boga Ojca unoszonego przez aniołów. Jezus przedstawiony jest jako dziecko stojące na kuli ziemskiej podtrzymywanej przez Maryję, za którą stoi Józef wpatrujący się w Boga Ojca i podtrzymujący prawą dłonią Jezusa.
Na dole, po lewej stoi Zachariasz przedstawiony w szatach żydowskiego kapłana, którym był, w towarzystwie sędziwej Elżbiety, która przytrzymuje ich syna - Jana Chrzciciela. Jan Chrzciciel przedstawiony jest jeszcze jako dziecko (było około 6 miesięcy starszy od Jezusa) trzymające w lewej dłoni Krzyż z chorągiewką z napisem Ecce Agnus Dei (Oto Baranek Boży). Jan Chrzciciel w ikonografii przedstawiany jest najczęściej w wieku dorosłym, ale dość często z takim właśnie napisem, umieszczonym na wstędze.
Przypominamy, że matka Jana Chrzciciela - Elżbieta - była krewną Maryi - Matki Bożej.
Na dole, po prawej stronie obrazu przedstawiono Joachima z otwartą na kolanach księgą i tuż za nim Annę. Kimże byli Anna i Joachim? To rodzice Maryi. Nie znajdziemy o nich informacji w Ewangeliach kanonicznych. Ich imiona zaczerpnięto z pism apokryficznych, są one jednak utrwalone w tradycji. Ta tradycja mówi o tym, że Joachim zmarł, gdy Maryja była jeszcze dzieckiem a wcześniej nie mogąc doczekać się potomstwa z ich małżeństwa pościł przez 40 dni i nocy aby je wybłagać. Anna urodziła Maryję w wieku 45 lat, w dniu 8 września. Maryja została żoną Józefa w wieku lat 14.
Obrazu umieszczone w ołtarzu otoczone są rzeźbionymi w drewnie aniołami. Na ołtarzu tym nie ma tabernakulum. W miejscu tabernakulum ustawiono krucyfiks, który może być jednym z dwóch krycyfiksów z okresu późnego baroku jakie zachowały się w kościele.
Nie znamy autora obrazu Świętej Rodziny. O samym ołtarzu, niektóre źródła mówią, że jego wykonawcą był Jacob Ernst jednak zarówno cytowany już "Przewodnik po zabytkowych kościołach południowej Warmii" jak i źródła niemieckie podają wyraźnie, że wykonał go Chrystian Bernard Schmidt z Reszla. Nie chodzi nam jednak o ustalanie tych historycznych okoliczności a raczej o przybliżenie postaci przedstawionych na obrazach a zwłaszcza Świętej Rodziny. Takie "rozszerzone" jej pokazanie, z krewnymi, rodzicami Maryi i Trójcą Świętą jest rzadkością i na to głównie chcemy zwrócić Wam uwagę.Dla porządku informujemy, że obraz Świętej Rodziny wspomina Mieczysław Orłowicz w "Ilustrowanym przewodniku po Mazurach Pruskich i Warmji" wydanym we Lwowie w 1923 roku. Orłowicz odwiedził Bisztynek w 1913 roku. Pisze m.in. "Dobry obraz jest też w ołtarzy Świętej Rodziny". Używa słowa "dobry" w znaczeniu oceniającym warszat artysty malarza.
Wkrótce dalsze materiały o bisztyneckiej świątyni.
Andrzej Grabowski - 30.12.2012 r.
|