|
Granitowy obelisk jaki odkrył niedawno w okolicach Bisztynka jego mieszkaniec, nie jest już taki tajemniczy, jak poprzednio pisaliśmy. Po publikacji materiału w "Gońcu Bartoszyckim" sprawa została wyjaśniona.
O tajemniczym obelisku w okolicach Bisztynka pisaliśmy pod koniec kwietnia, prosząc internautów o pomoc w identyfikacji. Przeczytaj >>>
Po publikacji materiału w "Gońcu Bartoszyckim" zgłosił się do nas pasjonat historii regionu Janusz Wiśniewski z Nowej Wsi Reszelskiej. - Ten obelisk znalazłem już dość dawno. Też nie mogłem odczytać napisu, ale postanowiłem zrobić zdjęcie, gdy promienie słońca będą na niego padać pod bardzo ostrym kątem - mówił Wiśniewski.
- Dokładnie 26 kwietnia 2011 roku zrobiłem takie zdjęcie. Po jego wywołaniu napis okazał się czytelny. "Grenze von Linglack" odczytałem. Oznacza on "granicę Łędławek", czyli podbisztyneckiej wsi. Tajemnicą jest jednak nadal to, kiedy postawiono ten obelisk i kto to zrobił. Mam nadzieję, że wkrótce uda się nam doprowadzić to miejsce do dawnego wyglądu, czyli "wyprostować" obelisk. Może gdzieś poniżej ziemi jest na nim jakaś data - przypuszcza Wiśniewski.
- Jakby nie było, znalezisko jest bardzo ciekawe, a jego forma jest niezwykle rzadka - dodaje Wiśniewski.
Andrzej Grabowski - 11.05.2011 r.
|
